Miasteczka z klimatem – Czerwińsk i Wyszogród

Niewysoka zabudowa, wąskie uliczki, brak pośpiechu, senna atmosfera. Tak wyglądają polskie małe miasteczka, miasteczka z klimatem. Położone poza głównymi szlakami, nie przyciągają turystów, żyją swoim własnym tempem. Kiedyś, przed wiekami, zapisały się kartach historii, a potem znalazły się poza głównym nurtem pędzącego przed siebie świata.

Urzeka mnie małych miasteczek czar, więc od czas do czasu wsiadam w auto i jadę, aby zanurzyć się w atmosferze, tak kompletnie innej od rytmu wielkiego miasta. Chcesz poznać miasteczka z klimatem na Mazowszu? W takim razie zapraszam do Czerwińska i Wyszogrodu

Klasztor w Czerwińsku
Wieże kościoła w Czerwińsku

Przeprawa 1410 roku

To była wielka chwila dla Czerwińska. 30 czerwca 1410 roku zastępy rycerstwa zaczęły się gromadzić w pobliżu miasta. Wojacy czekali, aż zostanie zmontowany most łyżwowy, który został spławiony Wisłą, aż z Kozienic, gdzie zimą i wiosną w wielkiej tajemnicy go wyszykowano. (O pomniku budowy mostu w Kozienicach możesz przeczytać w osobnym artykule).

Montaż przebiegał sprawnie i tego samego dnia pierwsze hufce mogły przeprawić się przez Wisłę. Cała operacja zajęła zaledwie trzy dni. Z Czerwińska wojska polsko-litewskie powędrowały pod Grunwald, aby spuścić manto butnym Krzyżakom. Natomiast most odpłynął do Płocka, by posłużyć zwycięskiej armii w powrocie do kraju.

Król Władysław Jagiełło powrócił do Czerwińska w 1422 r., by podpisać ważny przywilej dla szlachty, a potem miasto zniknęło z kart Wielkiej Historii, tracąc w pewnym momencie prawa miejskie.

Czerwińsk Mazowsze
Gotycka brama prowadząca do kościoła w Czerwińsku

Miasteczka z klimatem na Mazowszu – na początek Czerwińsk

Ze swojej pierwszej przed laty wizyty w Czerwińsku zapamiętałem trzy niewielkie, bardzo kolorowe domki. Za każdym razem, gdy wracałem do miasteczka, zawsze je fotografowałem. W ciągu kilkunastu lat prawie się nie zmieniły.

miasteczka z klimatem na Mazowszu
Trzy kolorowe domki nie zmieniają się od lat i zawsze, gdy przyjeżdżam do Czerwińska, cieszą mój wzrok

Czerwińsk z dniem 1 stycznia 2020 r. odzyskał prawa miejskie, ale nadal niewiele jest w nim tego, co określa się „miejskim stylem życia”. Głównie parterowa zabudowa, zadbane okolice skromnego rynku i kościół, który dominuje nad całością.

Świątynia została wzniesiona w XII w. i chociaż była przebudowywana zarówno w okresie gotyku, jak i baroku, to do dnia dzisiejszego zachowała wiele cech romańskich. Dla całości budowli najbardziej charakterystycznym elementem są dwie czworokątne wieże wieńczące kościół od strony zachodniej

romański kościół Czerwińsk
Romański kościół w Czerwińsku

Wewnątrz, w południowej nawie bocznej zwracają uwagę polichromie – późnoromańskie i gotyckie. Freski znaleźć możemy również w innych częściach kościoła, ale pochodzą one z czasów bardziej nam współczesnych (XV i XVI w.) W kruchcie zachował się romański portal pochodzący z I poł. XII w.

Klasztor w Czerwińsku skasowano w 1819 r. Obecnie jego właścicielami jest zakon salezjanów…

freski w Czerwińsku
Takie freski można zobaczyć w kościele w Czerwińsku

Muzeum misyjne

– Przepraszam, w czym mogę pomóc!

Odwróciłem się, by zobaczyć, kto woła. Zobaczyłem zakonnika słusznej postury badawczo taksującego mnie wzrokiem

– Ja tylko zwiedzam, a potem piszę o najciekawszych miejscach na blogu… – zacząłem się nieporadnie tłumaczyć.

miasteczka z klimatem
Jedna z gablot Muzeum Misyjnego w klasztorze w Czerwińsku

Zakonnik machnięciem ręki przerwał mój monolog. Następnie dokładnie mi wyjaśnił, co warto zobaczyć w tutejszym kościele i w jego najbliższym otoczeniu. Zaprowadził mnie też do muzeum misyjnego, o którym wcześniej nie miałem pojęcia. Byłem zaskoczony życzliwością i otwartością zakonnika, ale tak naprawdę powinienem już się przyzwyczaić, że zawsze podczas moich samotnych wędrówek spotkam człowieka, który bezinteresownie będzie chciał mi pomóc.

Więcej ciekawych informacji można znaleźć na stronie Salezjanów

małych miasteczek czar
Tuż pod klasztorem znajduje się boisko, które otaczają ciekawe „murale”

Wyszogród i słynny most

Przez wiele lat Wyszogród słynął z najdłużej funkcjonującej prowizorki, którą był najdłuższy w Europie most o konstrukcji drewnianej. Został wzniesiony przez niemieckich saperów w 1916 r., jako tymczasowa przeprawa przez Wisłę. Most przetrwał cały okres międzywojenny, mimo zniszczeń, został odbudowany w czasie II wojny światowej, następnie dobrze się spisywał w okresie PRL, by wreszcie ulec rozbiórce dopiero w 1999 r., gdy wzniesiono nową przeprawę przez Wisłę. Trzeba przyznać, że 83 lata, to całkiem niezły wiek, jak na prowizorkę!

most w Wyszogrodzie
Archiwalne zdjęcie starego mostu jakie zrobiłem w Wyszogrodzie w 2006 r.

Na pamiątkę zostawiono dwa przęsła mostu, które przez jakiś czas służyły jako molo i punkt widokowy. Niestety, ze względu na zaniedbania i brak konserwacji zostały rozebrane w 2013 r.

most w Wyszogrodzie
Obecnie z mostu został tylko kikut. Szkoda…

Wyszogrodzki zamek

Wyszogród nie zawsze był sennym miasteczkiem, niegdyś pełnił ważną rolę na Mazowszu i stanowił prężny ośrodek handlowy aż do początku XIX w.

Nad bezpieczeństwem miejscowości czuwał zamek, który niestety został kompletnie rozebrany w końcu XVIII w. Dzisiaj ostała się po nim jedynie Góra Zamkowa, na której przeprowadzono dokładne badania archeologiczne, ostatnie w 2014 r. Mieszkańcy Wyszogrodu, jak coś rozbiorą, to dokładnie i do końca.

Wyszogród
Wyszogród – i wszystko jasne 🙂

Miasto na wiślanej skarpie…

Ilekroć przejeżdżałem przez Wisłę w okolicach Wyszogrodu, zawsze podziwiałem stromą skarpę wiślaną, na której posadowione jest miasto. U podnóża skarpy cumowały proste łódki rybackie. Latami skarpa była zarośnięta. Gdy raz zdecydowałem się na jej eksplorację, z trudem musiałem przedzierać się przez gęstwinę krzaków.

Wisła Wyszogród
Tak wyglądała skarpa w Wyszogrodzie w 2006 r. Zarośnięta, ale z klimatem

Obecnie krzaki i łódki zniknęły, a pomiędzy resztkami starego mostu, a nowym mostem została poprowadzona promenada, po której świetnie się spaceruje.

miasteczka z klimatem
Widok z promenady na skarpę wiślaną. Polecam spacer nad rzeką ze względu na piękne widoki

Wyszogród – spacer po miasteczku

Spacer po promenadzie nie jest wcale krótki, a ponowne wdrapywanie się na skarpę, aby wrócić do miasteczka, może prowadzić do zadyszki. Dodatkowo polecam przejść się przez miasteczko górą skarpy wiślanej. Przy okazji można zajrzeć do jednego z dwóch barokowych kościołów – Trójcy Świętej, mieszczącego się w centrum miejscowości oraz kościoła Franciszkanów położonego w pobliżu rzeki. Warto też przez chwilę zatrzymać się na zadbanym rynku, by z góry popatrzeć na królową polskich rzek.

miasteczka z klimatem
Kościół Świętej Trójcy w Wyszogrodzie

Wszystkie zabytkowe punkty w mieście są jasno oznaczone i opisane, więc nie pobłądzicie. A najlepszy widok na Wyszogród rozciąga się z połowy nowego mostu, więc kto chce mieć ładne fotografie Wyszogrodu, musi wybrać się na kolejny spacer…

Więcej informacji o Wyszogrodzie znajdziecie pod tym linkiem

miasteczka z klimatem
Wyszogród nad Wisłą. Widok z nowego mostu

Miasteczka z klimatem na Mazowszu – podsumowanie

W małych miasteczkach pośpiech jest niewskazany. Aby poczuć ich atmosferę, zalecam wolny spacer. W Czerwińsku koniecznie trzeba zobaczyć kościół i kolorowe domki, natomiast w Wyszogrodzie przespacerować się pomiędzy mostami – starym (nieistniejącym) oraz nowym. W jedną stronę u stóp skarpy wiślanej, w drugą ulicami miasteczka. Zwiedzanie obu miejscowości, powoli, w rytmie slow, to wycieczka na jeden dzień

Masz swoje ulubione małe miasteczko? Niekoniecznie na Mazowszu? Jeżeli tak, to napisz o nim w komentarzu

most w Wyszogrodzie
Nowy most w Wyszogrodzie
Subskrybuj
Powiadom o
guest
20 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie komentarze
ikroopka

Nowy most robi wrażenie:) Byłam w Wyszogrodzie przejazdem, zatrzymałam sie na chwile jedynie, bo nadciagnęły chmury i spadł deszcz, ulewny:( Ale napis mam na zdjęciu:)

ikroopka

No i gratulacje z okazji 😊 występ w tv widziałam, szkoda że twoj przewodnik nie ma wersji e, chyba że? Jakis ebook lub pdf by się przydał 🙂

ikroopka

Zerknę, a nuż:)

jotka

Zauważyłam, że stały się modne te wielkie kolorowe napisy z nazwami, a’la Hollywood 😉

ariadna

Ciekawa wycieczka 🙂 Przybliżasz nam mniej znane miejsca, które widziane okiem Twojego obiektywu, wydają się przyciągać swoim magnetyzmem 😉

Prowizorki bywają najbardziej trwałe 😉

Stokrotka

Byłam zarówno w Czerwińsku jak i w Wyszogrodzie. To wyjątkowe miasteczka nad Wisłą. Pisałam o tym kiedyś w siebie.
Cieszę się że i Ty jesteś pod ich urokiem.
🙂

Renata

Trochę by zajęło, gdybym zaczęła wymieniać te małe miasteczka, które są urokliwe w mojej ocenie:) Fajnie się czyta o Mazowszu z Twojej perspektywy.

Pozdrawiam.

kloszard

…przypomniałam sobie, zabawę w remizie opisanej przez Stachurę w Siekierezadzie i zamarzyło mi się by kiedyś być w takim miejscu. Mam nadzieję ,że miejsca takie jeszcze są i że zdążę. Wiszące siekiery w papierosowym dymie…może zna Pan takie wyjątkowe miejsce ?

Urszula

Lubię takie klimaty! Ostatnio też odkryłam takie z niegdyś wielką historią, a teraz małe i z dala od szlaków, ale budzące się życia. To Pyzdry w Wielkopolsce! I zwiedzałam niespiesznie…

Urszula

Będzie mi bardzo miło gościć Cię w moich okolicach:)))

Mag

Znalazłam błąd w podpisie zdjęcia (3 od końca) – zza domu widać wieżyczki kościoła Św. Trójcy – to nie jest Kościół i klasztor Franciszkanów. Kościół franciszkanów z wieżyczką i dzwonnicą (dachy pokryte miedzianą patyną) są widoczne na następnym zdjęciu, widok na skarpę z nowego mostu.