Spis treści
Przed laty przez Sochaczew wiodła jedna z dwóch tras prowadzących z Łodzi do Warszawy. Sochaczewa nie dało się przegapić, gdyż jeszcze przed wjazdem do miasta, zaczynał się korek, którego przyczyną były światła na jednym z głównych skrzyżowań w mieście. Oprócz przymusowego stania w korku, nie znajdowałem wtedy żadnych innych powodów do zatrzymania się w Sochaczewie.
Atrakcje Sochaczewa zacząłem poznawać stopniowo dopiero wtedy, gdy wreszcie wybudowano obwodnicę i nie było żadnej konieczności wjeżdżania do miasta. Nie przypuszczałem, że tych atrakcji jest aż tak wiele…

Atrakcje Sochaczewa – zamek książąt Mazowieckich
Po Piastach Mazowieckim w centralnej Polsce pozostało kilka zrujnowanych zamków. Jeden z nich znajduje się nad Bzurą w Sochaczewie. Został on ostatecznie zniszczony przez Prusaków pod koniec XVIII w. W okresie międzywojennym ruiny częściowo odsłonięto, ale najpoważniejszą renowację średniowieczna warownia przeszła w ostatnich latach. Pozostałości zamku nie imponują wielkością, ale są ładnie wyeksponowane na wzgórzu, z którego roztacza się rozległy widok na miasto oraz wijącą się w dole rzekę Bzurę.

Spacer wokół zamku
Nie tylko sam zamek został odnowiony, zadbano też o tereny przyległe. Prace nadal trwają, ale to, co do tej pory zrobiono, jest godne podziwu. Warto wybrać się na spacer lub nordic walking trasami wytyczonymi wśród łąk w pobliżu rzeki. Pod zamkiem można też zacząć lub zakończyć spływ kajakowy rzeką Bzurą (bardo dobre miejsce do wodowania kajaków).

Atrakcje Sochaczewa – co warto zobaczyć w samym mieście?
Chociaż Sochaczew szczyci się wielowiekową historią, to niestety nie zachowała się w mieście typowa starówka. Jednak warto wybrać się na odnowiony rynek, gdzie wznosi się klasycystyczny ratusz. W budynku obecnie mieści się „Muzeum Ziemi Sochaczewskiej i Pola Bitwy nad Bzurą”.

Wewnątrz zgromadzono ciekawe eksponaty, a na tyłach muzeum została urządzona wystawa plenerowa, na której prezentowany jest sprzęt wojskowy – samolot MIG-21, czołg T-34 oraz działko przeciwlotnicze i kilka armat. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o Sochaczewie i okolicach, to w muzeum swoją siedzibę ma Punkt Informacji Turystycznej.


W pobliżu Sochaczewa warto zwiedzić też dwa niewielkie miasteczka nad Wisłą – Czerwińsk i Wyszogród, o których pisałem w osobnym artykule. Kto lubi podróże po Mazowszku, koniecznie powinien wybrać się też w okolice Płocka. |
W Sochaczewie można znaleźć jeszcze kilka innych ciekawych budynków, które zainteresują miłośników architektury, ale największa atrakcja miasta związana jest z koleją…
Największa atrakcja Sochaczewa – wąskotorówka
Jestem ciekaw, jak przed laty wyglądała Polska kolei wąskotorowej. Niestety, świat ten bezpowrotnie odszedł już do historii. Obecnie możemy, co najwyżej, oglądać jego imitację, rekonstrukcję, która i tak cieszy się wielkim zainteresowaniem turystycznym.

Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie jest oddziałem warszawskiej Stacji Muzeum i mieści się przy ulicy Towarowej. Na niewielkim terenie zgromadzono ponad 140 eksponatów związanych z wąskotorówką. Wystawa jest niesłychanie różnorodna i wciągająca. Wśród wagonów, lokomotyw oraz innych pojazdów szynowych spędziłem ponad dwie godziny zupełnie nie zauważając upływu czasu.

Najsłynniejszym eksponatem jest samochód Warszawa dostosowany do jazdy po torach oraz wagon salonka dla partyjnych dygnitarzy PRL. W okresie turystycznym można też przejechać się kolejką do Wiłcz Tułowskich i Tułowic położonych na skraju Puszczy Kampinoskiej.

Jeżeli lubisz zwiedzać małe miasteczka, to proponuję ci wycieczkę do Wielunia, położonego nad Wartą Koła lub do miasta z samolotem, czyli Wieruszowa. |
W otoczeniu przyrody
Wokół Sochaczewa nie brakuje atrakcyjnych przyrodniczo terenów. Po pierwsze wspomniana już wcześniej Puszcza Kampinoska, do której można się wybrać na wycieczkę rowerową. Po drugie przepływająca przez miasto rzeka Bzura, która staje się coraz bardziej popularnym szlakiem kajakowym, na tyle łatwym, że spokojnie poradzą sobie z nim nawet debiutanci. Bardziej doświadczeni kajakarze mogą spróbować swoich sił na Utracie, która łączy się z Bzurą w północnej części Sochaczewa.

Kraina Chopina odsłona pierwsza
Sochaczew leży w cieniu pobliskiej Żelazowej Woli. Każdy chyba słyszał o miejscu narodzin Fryderyka Chopina. Pewnie też każdy z was tam już był. Najprawdopodobniej z wycieczką szkolną. Niestety, status miejsc kultowych ma to do siebie, że niemal zawsze trzeba liczyć się z masowym napływem turystów. Osobiście, nie przepadam za tłumami, ale wycieczkę do Żelazowej Woli polecam. Szczególnie pięknym miejscem jest park dworski – świetnie zaprojektowany i zadbany. Chociaż nie jestem miłośnikiem muzyki Chopina, to jednak z przyjemnością wysłuchałem koncertu, siedząc na jednej z ławek parkowych, w otoczeniu przyrody.
Natomiast zwiedzanie oficyny dworskiej, w której mieści się muzeum, uważam za stratę czasu. Chyba, że jest się zdeklarowanym fanem wielkiego kompozytora.

Kraina Chopina odsłona druga
Żelazowa Wola, to nie jedyne miejsce w okolicy związane z Chopinem. Drugim jest gotycko-renesansowy kościół obronny w Brochowie, gdzie rodzice Chopina brali ślub, a później ochrzcili małego Fryderyka.

Kościół w Brochowie znajduje się na mojej prywatnej liście najbardziej ulubionych miejsc w Polsce. Widziałem go wielokrotnie, ale jeżeli moja droga wiedzie w pobliżu, to zbaczam z trasy, aby choć na chwilę zatrzymać się w Brochowie.
Jeżeli mam więcej czasu, to idę na spacer w łąki ciągnące się za kościołem. Rośnie tam mnóstwo malowniczych wierzb, które określa się mianem „chopinowskie”.

Podsumowanie – atrakcje Sochaczewa i okolic
Dwa muzea w samym Sochaczewie, jedno w Żelazowej Woli, do tego zamek, kościół obronny, wycieczka wąskotorówką, spływ kajakowy i przejażdżka rowerem po Puszczy Kampinoskiej, to atrakcje, które mogą zapełnić więcej niż jeden weekend. A przecież nie opisałem wszystkich miejsc wartych odwiedzenia, tylko te najbardziej oczywiste.

Sochaczew posiada spory potencjał turystyczny, ale jak to często w takich miejsca bywa, prawie zupełnie go nie wykorzystuje. Szkoda, gdyż miasto mogłoby przyciągnąć weekendowego turystę. Jest świetnie położone, blisko stąd zarówno do Łodzi, jak i do Warszawy oraz dobrze skomunikowane.
Byliście kiedykolwiek w Sochaczewie? Widzieliście któreś z wymienionych atrakcji? Napiszcie, co wam się podobało, a co nie bardzo. Może są jeszcze jakieś miejsca ważne, które w swoim opisie pominąłem?

Jest w naszym pięknym kraju tyle interesujących miejsc… Nigdy nie byłam w Sochaczewie, ale w czasach szkolnych byłam w Żelazowej Woli. Dziękuję za spacer po tej okolicy :))
Masz rację, jest mnóstwo pięknych miejsc w Polsce i chyba życia nie starczy na zobaczenie większości. A okolice Sochaczewa szczerze polecam na wycieczkę 🙂
calkiem przyjemne miasteczko 🙂
– niestety nie bylem …
Zawsze można nadrobić, pojechać i zobaczyć 🙂
No tak, doczytałem, z Kanady to trochę daleko…
W Płocku i Kole byłam, polecam 🙂
Ten kościół w Brochowie niby mały Malbork, ciekawa architektura!
Ten Brochów jest piękny wizualnie, świetnie wkomponowany w otoczenie i zawsze mnie zachwyca 🙂
Dzięki za szczegółowy przewodnik, akurat wybieramy się niebawem więc oszczędziłeś mi szukania informacji po różnych stronach. Po tych kilku latach blogowej znajomości, wiem, że mogę w ciemno Ci zaufać, zwłaszcza, że mamy podobne gusta turystyczne. Pozdrawiam.
Jestem ciekaw, jak ci się spodoba. Moim zdaniem naprawdę warto, szczególnie, że masz blisko i lubisz jeździć po Mazowszu 🙂
Co jeszcze? Ładne dworki-pałacyki: Chodaków, Gawłów, Kuznocin, Tułowice. Kościoły gotyckie (skromne, za to ładnie położone nad Bzurą) w dwóch Kozłowach: Szlacheckim i Biskupim.
A w samym Sochaczewie – grobowiec mułły. Nic wielkiego, ale ciekawostka.
Tyle razy już byłem w Sochaczewie i okolicach, a tych miejsc jeszcze nie widziałem. O grobowcu mułły słyszałem, ale zawsze jakoś na niego brakuje mi czasu 🙂
Nie powiem… faktycznie jest po co zaglądnąć!
A i tak wszystkiego nie opisałem…
Piękne okolice. Z wymienionych znam tylko Żelazową Wolę mojego ukochanego Fryderyka. A kościół w Brochowie, którego nie znałam, rzeczywiście przepiękny, no i te wierzby…
Dzięki:)))
Tam można spędzić cały dzień, a i tak nie wszystko uda się zobaczyć. Sochaczew odkrywałem na raty i jestem mocno zdziwiony, że praktycznie docierają tam turyści…
Interesujące, nawet nie pomyślałam, że tam tyle ciekawych miejsc.
Właśnie takie miejsca, takie rejony potrafią niesamowicie zaskoczyć i to mi się podoba w podróżowaniu po Polsce 🙂